Facebook ikonka prawy margines

O książce Filipa Springera „Ksiega zachwytów”

,
O książce Filipa Springera „Ksiega zachwytów”

Autor tej książki przebył wszystkie województwa naszego kraju, by w nich wyłowić, a potem opisać  i udokumentować fotografią najwspanialsze dzieła architektoniczne po 1945 roku. Jako reporter i fotograf dostrzega „narcyzm architektoniczny”,  którym jest zauroczony. Te wszystkie wspaniałe budowle, o których napisał wzbudzają w nim nie tylko zachwyt. Aby lepiej zrozumieć sens ich bytu, autor powiedział: Po przeczytaniu tej książki wyjdź z domu i spotkaj się z nimi osobiście. To porównanie odzwierciedlają słowa w książce Franciszka Kotuli „Po Rzeszowskim Podgórzu błądząc”: Żegnając ostatecznie fantastyczny świat kaplic, kapliczek i figur stojących obok dróg i drożynek, równocześnie żegnamy Podgórze – czarującą Krainę. Kto zaś zechce jeszcze kiedyś wrócić do niej, tego ostrzegam: niech nie przemierza jej asfaltowymi szosami, którymi pocięto ją jak bezlitosnymi brzytwami, ale błąka się po ścieżynach, nad urwiskami, po działach i paryjach, snuje się po wertepach, mrocznych lasach, gdzie jeszcze, jak zaklętą królewnę, można spotkać drzemiącą historię.

Każdy z architektów miał swoją wizję przestrzenną, ale dbano o to by w mieście oprócz ciasnych uliczek i skwerów były wolne przestrzenie, gdzie „ludzie mogą po prostu ze sobą być”. Wzbudzającym zachwyt, stał się pomysł zbudowania pływającego domu przez Kamila Zarembę w 2013 roku.

Należy też wspomnieć, że wiele zabytkowych budowli zostało zniszczonych by na ich miejsce deweloperzy mogli zaprojektować swoje inwestycje. Niektóre budowle godne zachowania nie doczekały się inwentaryzacji czy chociaż zdjęcia (Stocznia Szlaga – Gdańsk).

Nowa architektura pt. „Wycinanka” zainspirowała wielu artystów w latach 2007 - 2010 i trwa do dziś w motywach kultury ludowej. Składa się ze sklejek powycinanych w różne kształty  wzorów ludowych na elewacjach budynków, których  wieczorne podświetlenie robi wrażenie na niejednym przechodniu. Przykładem takiej wycinaki jest elewacja Domu Kultury w Jaśle.

Ciekawe dzieje ma Europejskie Centrum Muzyki w Lusławicach, którego historia łączy się z postacią Faustusa Socyna, który założył w XVI w. szkołę lusławską w której uczono logiki, metafizyki, fizyki, anatomii. Socyn zmarł w 1604 r., a poeta Wacław Potocki nazwał to miejsce „Niebieskim Jeruzalem”. W 1975 r. obiekt wykupił polski kompozytor Krzysztof Penderecki, ocalił i rozbudował.


Emilia Polak DKK „Liberatorium” MBP w Jaśle