Facebook ikonka prawy margines

Festiwal: W kalejdoskopie wspomnień – XIX Jasielski Festiwal Literacki „Drogi i bezdroża”

19 listopada 2025
Festiwal: W kalejdoskopie wspomnień – XIX Jasielski Festiwal Literacki „Drogi i bezdroża”

Za nami kolejna edycja Jasielskiego Festiwalu Literackiego „Drogi i bezdroża” – czas wyjątkowych i magicznych spotkań z książką i drugim człowiekiem. Zrealizowaliśmy 10 spotkań autorskich, zajęcia dla dzieci, warsztaty i wykład dla młodzieży, wycieczkę oraz wystawę i to są namacalne wskaźniki Festiwalu, ale oprócz nich olbrzymią wartość stanowi to, czego nie da się ująć w liczbach – niezliczone uśmiechy, wzruszenia, rozmowy i relacje, które przez dwa tygodnie budowały piękną festiwalową społeczność.

Festiwal rozpoczęliśmy od wydarzenia dla dzieci. Tematem przewodnim warsztatów edukacyjnych były ptaki, o których najmłodszym opowiedziała Katarzyna Dedo z Ośrodka Edukacji Ekologicznej w Ożennej. Podzieliła się swoją wiedzą teoretyczną i praktyczną, ale wiele wiadomości dołożyły także dzieci – my, dorośli byliśmy pod wrażeniem ich wiedzy.

Pierwszą autorką, z którą spotkaliśmy się na Festiwalu była Urszula Honek. Rozmowę wokół jej najnowszej książki poetyckiej „Poltergeist” poprowadziła również poetka, Katarzyna Szweda, i była to piękna opowieść o śmierci, żałobie, zadawaniu pytań o sprawy graniczne i poszukiwaniu ulgi.

Pozostając w kręgu małych form literackich, tym razem prozatorskich, spotkaliśmy się z Grzegorzem Bogdałem, autorem cyklu opowiadań „Idzie tu wielki chłopak”. W rozmowie z Barbarą Sokołowską opowiedział o swoich zwyczajnych, a jednak niezwykłych bohaterach, oraz o tym dlaczego w języku i literaturze czasem mniej znaczy więcej.

W kolejnym festiwalowym dniu wraz z naszymi gośćmi wyruszyliśmy najpierw na wschód, a potem na zachód. Tłumaczka Aleksandra Brzuzy w rozmowie z Beatą Baraś wprowadziła nas w temat najbardziej aktualny, czyli wojnę w Ukrainie widzianą oczyma żołnierza, Siergieja Sajgona, autora tłumaczonej przez nią książki „Brud”. Opowiedziała także o tym, jak wojna wpłynęła na kulturę zarówno ukraińską, jak i rosyjską. Następnie to ona wcieliła się w rolę moderatorki i wraz z Piotrem Mareckim zabrała festiwalową publiczność w podróż po Ameryce, a właściwie Ameryczce, bo tak w swojej najnowszej książce określa ją autor. Nasz gość opowiedział o swojej podróży po Stanach, które przejechał bocznymi drogami, tropiąc osobliwości i atrakcje, nierzadko pachnące kiczem, i dezawuując mity.

Piotr Marecki i Aleksandra Brzuzy spotkali się także z jasielską młodzieżą – Piotr Marecki na wykładzie „O czytaniu nieoczywistym” na którym zaprezentował książki, których nie znajdziemy w kanonach lektur, ale po które warto sięgać chcąc zgłębiać ciekawość świata. Aleksandra Brzuzy natomiast podczas warsztatów „O tłumaczeniu świata” opowiedziała o swoim warsztacie translatorskim i o kulturowych kontekstach w pracy tłumacza. Uczestnicy nauczyli się również podstaw pisania cyrylicą.

„Drogi i bezdroża” to także rozmowy o przyrodzie, zwłaszcza tej nam najbliższej. Wraz z Anną Maziuk wyruszyliśmy więc na górskie ścieżki tropami niedźwiedzi. Rozmowa o tych niezwykłych zwierzętach była pretekstem do zastanowienia się nad relacją człowiek-natura także w szerszym kontekście, i o tym jak z niedźwiedziami, wilkami czy innymi stworzeniami możemy żyć w zgodzie i w szacunku.

Niezwykłym dopełnieniem tego spotkania była wycieczka w Beskid Niski, podczas której, prowadzeni przez przyrodnika Sławka Czyżowicza, odwiedziliśmy najpierw obóz Akcji Carpatica, gdzie wzięliśmy udział w badaniu i obrączkowaniu ptaków, a później udaliśmy się na spacer w Ożennej. Tu znów zadziwiły nas dzieci, których bystrość i uważność sprawiła, że obserwując latające nad polaną kruki, dostrzegliśmy wilka, w na tyle bezpiecznej odległości, że mogliśmy go przez długą chwilę swobodnie obserwować i podziwiać.

 

W praktyce wydarzyło się wszystko to, o czym na festiwalowych spotkaniach mówiła najpierw Katarzyna Dedo, a następnie Anna Maziuk – czyli pełne otwartości, uważności i zachwytu spotkanie z przyrodą, podczas którego jeszcze mocniej uczymy się ją rozumieć i szanować.

Beskid Niski oraz jego przyroda i historia były także tematem spotkania z Marią Strzelecką, która opowiedziała o tym, dlaczego zdecydowała się napisać książki o Beskidzie, i to właśnie w sposób taki jak w tytule – czyli bez kitu.

Kolejne festiwalowe spotkanie również dotyczyło przyrody, a w szczególności – bobrów. Nasz gość, Andrzej Czech, opowiedział w rozmowie z Anną Maziuk dlaczego są niezwykłe, dlaczego powinniśmy o nie dbać, i czego nauczył się od nich obserwując je przez wiele lat.

Z pewnością jednym z najbardziej wyczekiwanych gości Festiwalu był Maciej Siembieda, autor wspaniałej prozy sensacyjnej, dla nas tym bliższej, że jedna z jego książek, „Gambit”, w dużej części toczy się w Jaśle. Rozmowa moderowana przez Ryszarda Oleszkowicza była pełna ciekawostek, zaskoczeń i błyskotliwego humoru, i z pewnością zapamiętamy ją na długo.

Z kolei wiele wrażliwości i wzruszeń doświadczyliśmy słuchając rozmowy prowadzonej przez Barbarę Sokołowską z Waldemarem Bawołkiem. Autor trudnej i wymagającej prozy opowiedział o swojej najnowszej książce „Litania”, o życiu w Ciężkowicach, o byciu pisarzem w małym mieście.

Gościem ostatniego spotkania tej edycji Festiwalu był Jędrzej Pasierski, autor kryminałów, z których wiele osadzonych jest w Beskidzie Niskim. Opowieść pisarza o tym jak tworzy swoje książki była pełna ekspresji i pasji.

Dopełnieniem festiwalowych spotkań jest wystawa ilustracji Marii Strzeleckiej do książki „Hajda. Beskid bez kitu”, którą możemy oglądać do końca listopada 2025 roku.

To był naprawdę piękny czas, z dobrymi książkami, dobrymi ludźmi i dobrymi emocjami. Życzmy sobie jak najwięcej takich spotkań i takich wzruszeń. Do zobaczenia na drogach i bezdrożach, do zobaczenia w Bibliotece.

Partnerami Festiwalu są Wydawnictwo Libra PL, Młodzieżowy Dom Kultury w Jaśle i I Liceum Ogólnokształcące im. Króla St. Leszczyńskiego w Jaśle.

Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.