W Klubie Powiększania Wyobraźni Miejskiej Biblioteki Publicznej w Jaśle rozmawialiśmy o filmach „Droga życia” Emilio Esteveza i „Morze drzew” Gusa Van Santa.
Z dostatniego i trochę nudnego życia, wyrywa Toma (Martin Shinn) wiadomość o śmierci syna Daniela (Emilio Estevez), który zginął w drodze do Santiago de Compostela. Zrozpaczony ojciec jedzie po niego do Francji. Po kremacji decyduje się podjąć trud pielgrzymki Szlakiem Świętego Jakuba, aby choć trochę zbliżyć się do zmarłego, z którym wiele lat temu stracił bliski kontakt. Teraz bierze ekwipunek, paszport pielgrzyma i rusza w drogę wraz z prochami syna. Chce zrozumieć Daniela, który na rzecz poznawania świata, stracił szansę obronienia doktoratu. Syn zostaje jego przewodnikiem, a droga do Santiago zaczyna nabierać metafizycznego sensu. Tom, staje się szybko liderem grupy, choć jego dotychczasowa aktywność ograniczała się do okazjonalnej gry w golfa. Jest skryty, przeżywa po cichu swój dramat. Subtelna gra Martina Shina pokazuje po mistrzowsku głębokie emocje jakie przeżywa rodzic po stracie dziecka. Film Esteveza jest nakręcony z lekkością, a humor i dowcip balansują trudy podróży i niełatwe tematy.
Atutem produkcji jest piękna sceneria kraju tajemnicze i złowrogie Pireneje, urokliwe hiszpańskie miasteczka jak Pampeluna, Burgos czy Leon – powiedziała Teresa Ryba.
Mit japońskiej Aokigahary zawładnął Gusem Van Santem na tyle, że zdecydował się umieścić tam swoją opowieść. Las przypomina czyściec. Świadczą o tym, ludzkie szczątki i rekwizyty minionego życia, a brak zasięgu wzmaga poczucie lęku i zagrożenia.
Arthur Brennan (Matthew McConaughey) bohater „Morza drzew” właśnie to miejsce wybrał aby się zabić. Wspomina swoje przeżywające kryzys małżeństwo, chorobę żony, jej alkoholizm i brak zrozumienia. Nagła śmierć kobiety zdaje się przekreślać szansę na naprawienie błędów i przebaczenie.
Reżyser bardzo oszczędnymi środkami opowiedział piękną historię – powiedziała Teresa Furmanek-Wnęk.
Obydwie ekranizacje są filmami drogi, które pokazują diametralną przemianę bohaterów. Tom po Santiago wyrusza w świat i paradoksalnie zbliża się do syna, a Arthur wolny od poczucia winy osiąga spokój.
Spotkanie odbyło się 25 maja 2023 r.