19 listopada 2024 roku w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jaśle, w ramach cyklu „Świat literatury, literatura świata”, odbyło się spotkanie z Tomaszem Pruchnickim i Péterem Erőssem.
Tomasz Pruchnicki, pasjonat podróży i fotografowania, zaprezentował zdjęcia z wycieczki do Iranu, którą odbył w kwietniu tego roku. Państwo na Bliskim Wschodzie, dawne imperium perskie, jest niezwykle piękne i różnorodne, z bogactwem krajobrazów, architektury i sztuki, łączy elementy nowoczesnej demokracji z religijną dyktaturą. Dominującą religią jest islam, z jego głównymi odłamami – ortodoksyjnym sunnizmem i będącym w opozycji szyizmem. To kraj wyżynno-górzysty, w którym można doświadczyć pustynnych upałów, tropikalnych deszczów, a także śnieżyc. Gospodarka Iranu, oprócz tradycyjnego rolnictwa, opiera się na wydobyciu i eksporcie ropy naftowej.
Na prezentowanych zdjęciach uczestnicy spotkania mieli okazję podziwiać np. meczet Szaha (Meczet Immama) znajdujący się w Isfahanie, którego ogromna kopuła, pokryta jest tysiącami ozdobnych ceramicznych płytek, a wnętrze zdobione wspaniałą mozaiką w siedmiu kolorach. Prelegent pokazał fotografie pałaców, ogrodów krajobrazowych z fontannami i kaskadami, współczesnych perskich dywanów pełnych kolorów i wzorów. Na widzach zrobiły wrażenie ruiny starożytnego Persepolis, symbolu dawnej potęgi państwa perskiego, gdzie zachowały się wspaniałe pamiątki z odległej przeszłości.
W drugiej, lirycznej części spotkania Péter Erőss – z pochodzenia Węgier, związany z Polską i Jasłem więzami rodzinnymi, tłumacz, poeta i konsultant, w którego dorobku znajdują się m.in. „Antologia poezji węgierskiej” (2020) oraz autorska seria przekładów poetów węgierskich przybliżył poezję.
Na spotkaniu oprócz tłumaczeń poezji węgierskiej, przedstawił publiczności własne wiersze podkreślając ich walory językowe – melodyjność i rytmiczność. Zebrani wysłuchali tekstów m.in.: Jánosa Pilinszkyego, Sándora Petőfi, Michálya Babitsa. Poezja Erőssa jest wypełniona emocjami, które autor wtopił w przyrodę, jak np. w wierszu „Opadanie liści”.
Liryka węgierska nie jest zbyt dobrze znana szerszej publiczności. Jej tłumaczeń także nie ma zbyt wiele. Lukę tę, próbuje wypełnić Péter Erőss. Nie jest zawodowym tłumaczem, ale jako rodowity Węgier ma znacznie ułatwioną pracę translatorską.
Bo ważne jest to, co się widzi i to, co się czuje – uważa poeta.
Na zakończenie Péter Erőss przeczytał swoje opowiadanie „Wieś” z tomu „Opowiadania i wybrane wiersze”. To historia o legendarnej, milczącej, przeklętej wsi, położonej, gdzieś w górach.
Podróż po Iranie i węgierska liryka przybliżyły uczestnikom bliskie i dalekie echa różnych kultur.
Współorganizatorem spotkania był Jasielski Dom Kultury.